Kilka pytań :
1. Kto figuruje, jako osoby popisane pod zalinkowanym porozumieniem?
https://www.premier.gov.pl/files/files/pelna_tresc_porozumienia_rzadu_z_gornikami.pdf
2. Czy minister w Polsce ma jakieś „NAZWISKO”?
Czy profesjonalny i podobno „po świetnej szkole” minister z nadania partyjnego Platformy Obywatelskiej wie co to znaczy „czytelny podpis” choćby w świetle interpretacji w sprawie czytelności podpisu, wydanej w imieniu swojego kolegi Ministra Finansów, Rostowskiego? http://www.proarp.pl/dokumenty/interpretacja.pdf
Na stronie 4 zalinkowanej interpretacji czytamy :
„jak wcześniej wspomniano podpis osoby składającej oświadczenie musi obejmować co najmniej NAZWISKO. Z wymagania tego wynika, ze nie chodzi o dowolną postać pisanego znaku ręcznego, ale o napisane NAZWISKO”.
3. Czy członkowie zarządów KW, SRK i Weglokoksu, którzy w tych spółkach Skarbu państwa są tam z nadania partyjnego Platformy Obywatelskiej i są też podobno „po świetnych szkołach”mają jakieś „NAZWISKA” i potrafią się czytelnie podpisać?
4. Czy działącze zwiazkowi mają jakieś „NAZWISKA”?
5. Stron porozumienia jest 6 ( słownie sześć)- gdzie są podpisy 3 stron porozumienia, a mianowicie KW, SRK i Węglokoksu.
Powyższe pytania od numeru 1do 5 w kontekście tzw. „Casusu Grasia”, który nie potrafił rozpoznać swojego podpisu nie wydają się bezpostawne.
http://www.fakt.pl/Grasiowie-nie-odpowiedza-za-afere-z-podpisami,artykuly,146474,1.html
Tym bardziej, że porozumienie podpisali koledzy partyjni Pana Grasia, członkowie partii Platforma Obywatelskia powszechnie znanej jako partia tzw. „podwyższonych standardów moralnych”.
A Donald Tusk, „ojciec ideowy” PO co do standardów moralnych i uczciwości Pana Grasia absolutnie nie miał żadnych wątpliwości cytat :
Jeszcze w czwartek premier Donald Tusk (55 l.) pytany o tę sprawę stwierdził, że jest absolutnie pewny uczciwości swojego ministra, a pierwszy dzień, w którym by w nią zwątpił, byłby ostatnim dniem Grasiana rządowym stanowisku”.