Według nieoficjalnych źródeł, które wielokrotnie udowodniły swoja wiarygodność, np. ostatnio przekazując na kilka dni z wyprzedzeniem informacje, ze Premier Kopacz zamierza otworzyć niedokończony gazoport,
http://statystyk.salon24.pl/672305,sensacja-podobno-jutro-premier-kopacz-oglosi-ukonczenie-gazoportu-az-na-5-mies
Prezes TK Rzepliński podobno stracił na aferze Amber Gold olbrzymie pieniądze. „Po cichu” wymienia się sumę nawet 10 milionów zł. Co gorsza, podobno nie były to oszczędności Pana Rzeplińskiego, ale kredyt. Pan Rzepliński wział ponoć ten kredyt i zainwestował w Amber Gold, gdyż dzięki koneksjom i przyjaźni w kręgach tzw.”władzy” dostał w zaufaniu informacje, że tym biznesem „kręci” „sam kierownik” i że w związku z tym jest to „100% pewniak”. I prawdopodobnie po prostu chciał się w łatwy sposób, bez ryzyka ustawić do końca życia. Niestety sprawy się skomplikowały. Mówiac wprost Pan Rzepliński jest teraz podobno bankrutem.
Do momentu przegrania wyborów podobno nieoficjalne naciski ze strony tzw. „władzy” powstrzymywały bank, w którym Pan Rzepliński zaciągnął kredyt od rozpoczęcia od Pana Rzeplińskiego egzekucji długu. Obecnie jak Pan Rzeplinski swój parasol ochronny wydaje się stracił mogą mu grozić poważne kłopoty. Może to jest wyjaśnieniem postawy Pana Rzeplińskiego - tych umizgów, żeby nie powiedzieć służalczości wobec PO - może po prostu ma nadzieję, że mimo wszystko uda im się go jakoś uchronić przed pewnym bankructwem?.
Może to strach przed komornikiem powoduje, że choć Pan Rzepliński w dniu 12 czerwca 2015 obiecał podczas obrad Senatu, ze w przypadku zgłoszenia do TK ustawy o TK, w której tworzeniu aktywnie uczestniczył wyłączy się ze składu orzekajacego nie zrobił tego?.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/prezesie-a-rzeplinski-dotrzymaj-slowa-wylacz-sie-jak-obiecales/
